Jak wiecie uwielbiam markę JOICO, moje włosy pokochały ich produkty od pierwszego użycia. Jest to dla mnie firma numer jeden, która sprawdza się u mnie rewelacyjnie i zawsze potrafi mnie zaskoczyć. I tak jest tym razem. Dziś przychodzę do Was z produktem Joico Co+Wash Color!
Co+Wash to oczyszczające odżywki 2w1 w formie pianki, które silnie nawilżają włosy pozostawiając je błyszczące, miękkie i zdrowe. Dzięki zawartości Bio-Advanced Peptide Complex™ zapewniają odbudowę i ochronę na całej długości włosów. Innowacyjna formuła pozwala na łatwą aplikację i wygodne stosowanie.
Dostępne są trzy rodzaje Co+Wash:
Co+Wash Color - przeznaczona do włosów farbowanych. Czyli ta, o której będzie mowa w dzisiejszych wpisie.
Co+Wash Moisture - przeznaczona do włosów szorstkich i przesuszonych.
Co+Wash Curl - przeznaczona do włosów kręconych.
Pianka ma białą barwę, jej konsystencja jest gęsta, zbita i puszysta, przypominająca śmietanę ;) . Z mokrymi włosami zmienia się w delikatny krem, który nawilża. Do umycia włosów wystarczy niewielka ilość, nie należy z nią przesadzać. Zapach jest bardzo przyjemny, świeży i elegancki. Nawet po wysuszeniu włosów utrzymuję się bardzo długo.
Nie spodziewałam się, że połączenie szamponu i odżywki może tak świetnie działać! Trzeba przyznać, że włosy po umyciu tym produktem nie potrzebują niczego więcej. Ten produkt rzeczywiście sprawdził się u mnie rewelacyjnie! Dobrze oczyszcza włosy oraz skórę głowy, a jednocześnie pielęgnuję. Trzeba uważać z ilością nakładanego produktu, bo zamiast świeżej fryzury uzyskamy oklapnięte włosy.
Po użyciu włosy się łatwo rozczesuję,
są oczyszczone i świeżę. Dodatkowo zyskują piękny blask i nawilżenie
bez obciążenia. Wersja Co+Wash Color, której używałam, zapewnia mi ochronę i blask koloru. Produkt idealnie sprawdzi się podczas wyjazdów.
Koszt pianki to 80 zł. Jednak jest warta swojej ceny, z resztą jak każdy produkt tej marki, który miałam przyjemność używać. Produkty do kupienia wyłącznie w autoryzowanych sklepach JOICO z hologramem świadczącym o oryginalności produktu.
I jak Wam się podoba?
A może mieliście już okazję używać?
O tej firmie jeszcze nie słyszałam, ale zachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt😊Firmy do tej pory nie znalazłam jeszcze. Dość drogi produkt
OdpowiedzUsuńSięgam tylko po naturalne albo sprawdzone kosmetyki - mam bardzo delikatną skóę głowy, więc używam tego najmniej jak mogę.
OdpowiedzUsuńNie znam nic tej marki, ale o tych piankach już dużo dobrego czytałam ;)
OdpowiedzUsuń